50 - 100
Dystans całkowity: | 12717.04 km (w terenie 1779.00 km; 13.99%) |
Czas w ruchu: | 619:56 |
Średnia prędkość: | 20.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.10 km/h |
Suma podjazdów: | 16893 m |
Maks. tętno maksymalne: | 165 (86 %) |
Maks. tętno średnie: | 150 (78 %) |
Suma kalorii: | 2220 kcal |
Liczba aktywności: | 192 |
Średnio na aktywność: | 66.23 km i 3h 13m |
Więcej statystyk |
Susz i okoliczne gminobranie
Km: | 69.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:38 | km/h: | 26.35 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 25.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Scott AFD 309 |
Później śmignąłem zobaczyć trasę rowerową - niestety w Suszu na starym mieście czeka nas 2 km bruku :( co na szosie jest szczególnie bolesne. Ale potem już same bardzo dobrej jakości asfalty. Płasko. W Stankowie zjechałem z trasy triathlonu i pojechałem przez Prabuty , Mikołajki Pomorskie, do Dzierzgonia. Po 45 km miałem średnią 27,5 i nie czułem, żebym w ogóle wyszedł na rower, bo wiaterek pięknie wiał w plecy. Widoki po drodze były cudne - lekkie fałdki, pola, jeziora większe, mniejsze - w tym imponujące jez. Dzierzgoń. Swoją drogą ciekawe dlaczego nie nazywa się jez. Prabuckie :) skoro jest przy Prabutach, a jakieś 10-15 km od Dzierzgonia.
Na tablicy informacyjnej w Starym Dzierzgoniu zobaczyłem, że 10km w kierunku na wschodnim jest ciekawie położony zamek w Przezmarku, ale ze względu na brak aparatu, a nawet karty SD w komórce :( postanowiłem, że zawitam tam kolejnym razem. Przy okazji zaliczę gminę Zalewo :)
A dziś wpadły gminy: Susz, Mikołajki Pomorskie, Dzierzgoń, Stary Dzierzgoń.
Trasa:
Torun - Ciechocinek - Raciazek - Nieszawa - Ciechocinek - Torun
Km: | 84.16 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 04:20 | km/h: | 19.42 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
W Otłoczynie spotkałem się z kumpelą z Aleksandrowa, więc nastąpiło przełączenie na tempo konwersacyjne :) Wałami do Ciechocinka, tężnie, podjazd pod Raciążek, Nieszawa i nawrót na północ - już z wiatrem.
Znów chwilkę pod tężniami, mały popas i powrót do Torunia.
Otłoczyn - autostarda:

Jedna z urokliwych nowych fontanienek w kompleksie tężni w Ciechocinku - znakomicie został dopieszczony ten teren uzdrowiska (korty tenisowe, orliki, knajpki, fontanny, ścieżki spacerowe).

gminobranie na Mazurach
Km: | 88.91 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:15 | km/h: | 20.92 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
wielkanocne spalanie z przygodami
Km: | 73.26 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:55 | km/h: | 25.12 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Scott AFD 309 |
W Ciechu odwiedziliśmy na chwilę tężnie i ruiny solanek, a potem ruszyliśmy do Raciążka. Podjazd jest całkiem ostry, ale połyka się go przyjemnie, ponieważ asfalt jest równy jak stół.
Panorama Ciechocinka ze wzgórza zamkowego w Raciążku - dalekim planie komin w Grębocinie i bloki Skarpy.

Zamek w Raciążku - całkiem sporo tych cegiełek jeszcze tutaj pozostało:

Dalej ruszyliśmy do Wagańca (Olo nie miał jeszcze tej gminy) i w kierunku Ujmy Dużej. Wszystko ładnie pięknie, ale........ jak zbliżyliśmy się do krajowej 1ki odezwał się żoładek, który najwyraźniej zbuntował się przeciwko żurkowi, śledziom i sałatce ryżowej utrzęsionej przez 40 km. Na szczęście była stacja BLISKA, gdzie spędziłem dobre 20 minut. Olo ruszył dalej po kolejne gminy, ja zaś zdecydowałem się jak najkrótszą drogą wrócić do Torunia (1ką). Ruch niemal żaden przy święcie. Jakby przygód było mało to w Czerniewicach poczułem, że coś jest nie tak z powietrzem z tyłu. Na szczęście uchodziło bardzo wolno i zdołałem wrócić do domu.
pętla Torun Unislaw Strzyżawa Torun
Km: | 79.98 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:02 | km/h: | 26.37 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Scott AFD 309 |
czas: 2:35:16
avs: 27,1
traska:
mini-wypraweczka Doliną Drwęcy
Km: | 84.88 | Km teren: | 43.00 | Czas: | 04:52 | km/h: | 17.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Znakomite towarzystwo na rowerowe eskapady, aby jak najwięcej takich wycieczek!
Trasa:
www.ridewithgps.com/routes/4326748
Mini fotorelacja:
Dawny młyn w Osadzie Młyńskiej na jednym z dorzeczy Drwęcy:

Elektrownia wodna obok młyna:

Pięknie pofałdowane okolice Golubia-Dobrzynia - na kamienistym zjeździe widocznym w tle jazda 50km/h była dość adrelinogenna ;)

Drewniany most na Drwęcy w pobliżu osady Smolniki - w końcu udało się go odnaleźć!

Ostatni wspólny popasik, parę km dalej musiałem pożegnać się z ekipą aby zdążyć do Brodnicy na pociąg do Torunia.

Skłudzewo
Km: | 57.87 | Km teren: | 12.00 | Czas: | 02:51 | km/h: | 20.31 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 8.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
polsson i paula akurat wracali z Bydzi, więc udało się na nich trafić w Skłudzewie. Potem wyszło słońce i zrobiło się jeszcze przyjemniej, nawet wiatr w twarz nie przeszkadzał zbytnio.
Rower jest super! Głód jazdy jest wielki.
Trzeba zaplanować jakieś większe wycieczki na wiosnę.
Kamionki i okoliczne lasy
Km: | 53.42 | Km teren: | 16.00 | Czas: | 02:36 | km/h: | 20.55 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Po ciężkiej nocce spędzonej na długą i wyczerpującą rozgrywkę w coś a'la Eurobiznes miałem
pewne wątpliwości co do mojej formy. Ale całkiem niezła pogoda - poza mżawką - pozwoliła na
fajną wycieczkę po okolicy z Olkiem, po zaprojektowanej przez niego trasie. Szczególnie ciekawy był
dla mnie fragment między Kamionkami a Gronowem oraz między Pruską Łąką a Młyńcem. Okazuje się,
że są tam bardzo fajne, mini-pagórkowate okolice, a drogi całkiem nieźle utwardzone.
Olo na wybrzeżu ;) nowego zbiornika przeciwpożarowego w lasach łysomickich:
Tętniąca życiem plaża w Kamionkach, pełna plażowiczów korzystających z kąpieli słonecznych:
Jezioro Kamionki:
mega kręcioł w chłodnych okolicznościach przyrody
Km: | 50.21 | Km teren: | 22.00 | Czas: | 02:46 | km/h: | 18.15 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 4.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Relacja Olka ze zdjęciami i trasą:
Opis linka
w poszukiwaniu rekordu predkosci czyli Torun - Ciechocin - Torun
Km: | 53.18 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:57 | km/h: | 27.27 |
Pr. maks.: | 65.10 | Temperatura: | 16.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Scott AFD 309 |
Vmax wyszedł dziś jedynie 65,1 km/h.
Jak będzie sprzyjać wiatr (północno-zachodni) to może uda się w tym roku wybrać jeszcze do Zbójna :)