Torun - Grudziadz
Trasa:
Niedziela, 17 sierpnia 2008 | dodano:17.08.2008Kategoria 50 - 100
Km: | 63.79 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:33 | km/h: | 25.02 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Torun - Grudziadz
Trasa: Torun - Lysomice - Ostaszewo - Slawkowo - Zalesie - Zelgno - Dzwierzno - Ostrowo - Pluznica - Kotnowo - Bledowo - Lesniczowka Bialy Bor - Grudziadz Mniszek
Mialem tak wielki glod jazdy, ze olalem pogode :) A pogoda odwdzieczyla mi sie tym samym i tez mnie olala i to trzykrotnie :):) Dwa razy zdarzylem obeschnac, ale za trzecim razem pare km przed Grudziadzem dorwala mnie porzadna ulewa. Niemal cala trasa z wiatrem, wiec nowy rekord sredniej predkosci jest nieoficjalny ;) No ale po raz pierwszy udalo mi sie przejechac 50 km w czasie ponizej 2 godzin. Powrot do Torunia ze stacji Grudziadz Mniszek szynobusem PESA 106 ARRIVA PCC ;P
Deszczowy wjazd do Grudziadza...
Trasa: Torun - Lysomice - Ostaszewo - Slawkowo - Zalesie - Zelgno - Dzwierzno - Ostrowo - Pluznica - Kotnowo - Bledowo - Lesniczowka Bialy Bor - Grudziadz Mniszek
Mialem tak wielki glod jazdy, ze olalem pogode :) A pogoda odwdzieczyla mi sie tym samym i tez mnie olala i to trzykrotnie :):) Dwa razy zdarzylem obeschnac, ale za trzecim razem pare km przed Grudziadzem dorwala mnie porzadna ulewa. Niemal cala trasa z wiatrem, wiec nowy rekord sredniej predkosci jest nieoficjalny ;) No ale po raz pierwszy udalo mi sie przejechac 50 km w czasie ponizej 2 godzin. Powrot do Torunia ze stacji Grudziadz Mniszek szynobusem PESA 106 ARRIVA PCC ;P
Deszczowy wjazd do Grudziadza...

Sobieskiego - Skarpa - Lotnisko
Piątek, 15 sierpnia 2008 | dodano:15.08.2008Kategoria 0 - 30
Km: | 27.87 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 01:14 | km/h: | 22.60 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Golub Dobrzyn - Gronowo
Niedziela, 10 sierpnia 2008 | dodano:10.08.2008
Km: | 47.78 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:37 | km/h: | 18.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Golub Dobrzyn - Gronowo - Torun
Na kacu, 2,5 h w-morde-winda, spore odcinki wymytych gruntowych drozek. Ale dojechalem ;P
Na kacu, 2,5 h w-morde-winda, spore odcinki wymytych gruntowych drozek. Ale dojechalem ;P
Torun - Mlyniec - Golub
Sobota, 9 sierpnia 2008 | dodano:10.08.2008Kategoria 30 - 50
Km: | 39.84 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 01:51 | km/h: | 21.54 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Torun - Mlyniec - Golub Dobrzyn
Wspolnie z glogosiem i chudym do golubia na popijawe. Wiatr w plecy - ladna srednia.
Wspolnie z glogosiem i chudym do golubia na popijawe. Wiatr w plecy - ladna srednia.
Classic petelka przez Zlotorie
Czwartek, 7 sierpnia 2008 | dodano:07.08.2008Kategoria 30 - 50
Km: | 30.89 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:23 | km/h: | 22.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Classic petelka przez Zlotorie i Lubicz. Super pogoda i temp.
Torun - Gdansk
A
Sobota, 2 sierpnia 2008 | dodano:03.08.2008Kategoria >100
Km: | 230.07 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 10:46 | km/h: | 21.37 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Torun - Gdansk
A dokladniej: Torun - Lubianka - Unislaw - Kokocko - Chelmno - Swiecie - Jezewo - Lipinki - Lesna Jania - Mirotki - Lipia Gora - Rzezecin - Nowa Cerkiew - Rombark - Pelplin - Rajkowy - Brzusce - Narkowy - Tczew - Czatkowy - Kozliny - Suchy Dab - Wislina - Rokitnica - Gdansk
Zrealizowane jedno z najwiekszych marzen rowerowych - wypadzik nad morze :)
Start o 7.00 spod Orlenu na Chelminskiej. Bardzo fajna pogoda, pochmurno, rzesko wiec dajemy czadu do Chelmna przez Unislaw. Bardzo dobre tempo, cos kolo 22,50 km/h, utrzymane wlasciwie przez pierwszych 120 km. Na kilkanascie km przed Pelplinem zaczelo ostro wiac, zas nasze zoladki juz ostro domagaly sie cieplego solidnego obiadku a nie tylko kanapek, batonow i wody. W Pelplinie bylismy o 15.00, na licznikach 145 km. Pyszny schabowy z ziemniaczkami i surowka, 45 minut porzerwy i jedziemy dalej. Pierwotnie planowalismy wziac A1 po lewej stronie, jednak wiatr sprawil, ze nastapila jak sie pozniej okazalo sluszna zmiana planow i polecielismy przez Tczew. Tempo troche spadlo i zaczenala sie walka z czasem, o 19.00 zameldowalismy sie przy tabliczce "Gdansk".
Ostre zasuwanko po ruchliwych ulicach i sciezkach rowerowych bardzo dlugiego Gdanska, pare minut po 20.00 bylismy na plazy w Brzeznie. Fotki, sms, tel i lecimy na zlamanie karku na Gdansk Glowny na pociag. Udalo sie wsunac jeszcze kolacyjke w Maku i odpoczynek w kuszetko-rowerowym wagonie jadacym do Torunia.
Trafilismy na znakomita pogoda, wiekszosc dnia byla pochmurna z temp 20-24 stopni. Po porzejechaniu 150-200 km glowna dolegliwoscia jest bol tylka, wspolnie z Polssonem doszlismy do wniosku, ze 300 km w ciagu 24 h to cel jak najbardziej do osiagniecia :) No a to czy w 2008 czy juz w 2009 roku to sie jeszcze okaze.... :-)))
Fotorelacja:
Wjezdzamy do woj. pomorskiego:

Upragniona tabliczka Gdansk:

Rowerem nad morze...

Rowerowi zdobywcy Baltyku :) :

Rozczochrany rowerzysta:

Transport kolejowo-rowerowy:

Zasluzony odpoczynek Polssona :)) :

A dokladniej: Torun - Lubianka - Unislaw - Kokocko - Chelmno - Swiecie - Jezewo - Lipinki - Lesna Jania - Mirotki - Lipia Gora - Rzezecin - Nowa Cerkiew - Rombark - Pelplin - Rajkowy - Brzusce - Narkowy - Tczew - Czatkowy - Kozliny - Suchy Dab - Wislina - Rokitnica - Gdansk
Zrealizowane jedno z najwiekszych marzen rowerowych - wypadzik nad morze :)
Start o 7.00 spod Orlenu na Chelminskiej. Bardzo fajna pogoda, pochmurno, rzesko wiec dajemy czadu do Chelmna przez Unislaw. Bardzo dobre tempo, cos kolo 22,50 km/h, utrzymane wlasciwie przez pierwszych 120 km. Na kilkanascie km przed Pelplinem zaczelo ostro wiac, zas nasze zoladki juz ostro domagaly sie cieplego solidnego obiadku a nie tylko kanapek, batonow i wody. W Pelplinie bylismy o 15.00, na licznikach 145 km. Pyszny schabowy z ziemniaczkami i surowka, 45 minut porzerwy i jedziemy dalej. Pierwotnie planowalismy wziac A1 po lewej stronie, jednak wiatr sprawil, ze nastapila jak sie pozniej okazalo sluszna zmiana planow i polecielismy przez Tczew. Tempo troche spadlo i zaczenala sie walka z czasem, o 19.00 zameldowalismy sie przy tabliczce "Gdansk".
Ostre zasuwanko po ruchliwych ulicach i sciezkach rowerowych bardzo dlugiego Gdanska, pare minut po 20.00 bylismy na plazy w Brzeznie. Fotki, sms, tel i lecimy na zlamanie karku na Gdansk Glowny na pociag. Udalo sie wsunac jeszcze kolacyjke w Maku i odpoczynek w kuszetko-rowerowym wagonie jadacym do Torunia.
Trafilismy na znakomita pogoda, wiekszosc dnia byla pochmurna z temp 20-24 stopni. Po porzejechaniu 150-200 km glowna dolegliwoscia jest bol tylka, wspolnie z Polssonem doszlismy do wniosku, ze 300 km w ciagu 24 h to cel jak najbardziej do osiagniecia :) No a to czy w 2008 czy juz w 2009 roku to sie jeszcze okaze.... :-)))
Fotorelacja:
Wjezdzamy do woj. pomorskiego:

Upragniona tabliczka Gdansk:

Rowerem nad morze...

Rowerowi zdobywcy Baltyku :) :

Rozczochrany rowerzysta:

Transport kolejowo-rowerowy:

Zasluzony odpoczynek Polssona :)) :

Grudziadz - Tleń - Toruń
Niedziela, 27 lipca 2008 | dodano:27.07.2008Kategoria >100
Km: | 149.36 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 07:14 | km/h: | 20.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Grudziadz - Tleń - Toruń
A dokladniej: Grudziadz - Michale - Górna Grupa - Grupa - Jeżewo - Czersk Świecki - Jaszcz - Wałkowiska - Osie - Tleń - Brzemiona - Sierosław - Drzycim - Gacki - Dólsk - Sulnówko - Świecie - Chełmno - Bieńkówka - Kokocko - Unisław - Łubianka - Toruń
Super wycieczka, najlepsza w tym roku. Prawie cala wyprawa trasami jakimi nigdy wczesniej nie jezdzilem, a to wszystko dzieki temu ze wywiozlem sie :) pociagiem Arrivy do Grudziadza. Potem przez Grupe do Jezewa, a po drodze przeciecie przez autostrade (moznaby pojechac nia do Tczewa, poki jej nie oddali :D). Droga 272 w fatalnym stanie, piach i kamienie, kilka ostrych podjazdow, te pierwsze 30 km w najwiekszym upale ostro daly mi sie we znaki. Od Jezewa juz asfalcikami, wiec bylo znacznie lepiej - ale caly czas pod wiatr az do Tlenia.
W Tleniu odebralem kilka kg ciuchow ktore zostalawilem po ostatnim splywie kajakowym, zjadlem hamburgera i wio w droge do domu. Wiaterek w plecy wiec bylo juz znacznie lepiej :) mimo pelnego plecaka i torby na bagazniku. Fantastyczne widoczki, zaczynam sie zakochiwac w Borach Tucholskich.
Fotki pozniej.
Plyny: 4,5 litra (w tym litr Powerrade niebieskiego - super skuteczny napoik)
Jedzonko: hamburger, 2 knopersy, mars, kanapka, 7 days.
Panorama Grudziadza z mostu:

Autostrada A1 w budowie Grudziadz - Tczew : super by sie tym jechalo :))

Uroczy, tetniacy zyciem Tlen - super kurorcik wypoczynkowy:

Niesamowity widok - sciezka rowerowa swietnie wykonana i szersza od jezdni!!! Miedzy Sulnówkiem i Świeciem:

Panorama Chelmna z mostu w Swieciu:

A dokladniej: Grudziadz - Michale - Górna Grupa - Grupa - Jeżewo - Czersk Świecki - Jaszcz - Wałkowiska - Osie - Tleń - Brzemiona - Sierosław - Drzycim - Gacki - Dólsk - Sulnówko - Świecie - Chełmno - Bieńkówka - Kokocko - Unisław - Łubianka - Toruń
Super wycieczka, najlepsza w tym roku. Prawie cala wyprawa trasami jakimi nigdy wczesniej nie jezdzilem, a to wszystko dzieki temu ze wywiozlem sie :) pociagiem Arrivy do Grudziadza. Potem przez Grupe do Jezewa, a po drodze przeciecie przez autostrade (moznaby pojechac nia do Tczewa, poki jej nie oddali :D). Droga 272 w fatalnym stanie, piach i kamienie, kilka ostrych podjazdow, te pierwsze 30 km w najwiekszym upale ostro daly mi sie we znaki. Od Jezewa juz asfalcikami, wiec bylo znacznie lepiej - ale caly czas pod wiatr az do Tlenia.
W Tleniu odebralem kilka kg ciuchow ktore zostalawilem po ostatnim splywie kajakowym, zjadlem hamburgera i wio w droge do domu. Wiaterek w plecy wiec bylo juz znacznie lepiej :) mimo pelnego plecaka i torby na bagazniku. Fantastyczne widoczki, zaczynam sie zakochiwac w Borach Tucholskich.
Fotki pozniej.
Plyny: 4,5 litra (w tym litr Powerrade niebieskiego - super skuteczny napoik)
Jedzonko: hamburger, 2 knopersy, mars, kanapka, 7 days.
Panorama Grudziadza z mostu:

Autostrada A1 w budowie Grudziadz - Tczew : super by sie tym jechalo :))

Uroczy, tetniacy zyciem Tlen - super kurorcik wypoczynkowy:

Niesamowity widok - sciezka rowerowa swietnie wykonana i szersza od jezdni!!! Miedzy Sulnówkiem i Świeciem:

Panorama Chelmna z mostu w Swieciu:

Pozno wieczorny wypadzik
Piątek, 25 lipca 2008 | dodano:26.07.2008Kategoria 50 - 100
Km: | 62.19 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 02:57 | km/h: | 21.08 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Pozno wieczorny wypadzik z glogosiem do Gniewkowa. Super temperaturka, test nowej koszulki rowniez wypadl swietnie.
Wieczorna wycieczka do Mlynca
Środa, 23 lipca 2008 | dodano:23.07.2008Kategoria 30 - 50
Km: | 39.95 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 01:53 | km/h: | 21.21 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Wieczorna wycieczka do Mlynca po 1,5 tyg. przerwie od roweru.
Z Monika do Dzikowa
Niedziela, 13 lipca 2008 | dodano:13.07.2008Kategoria 30 - 50
Km: | 39.26 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:09 | km/h: | 18.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Z Monika do Dzikowa nad jeziorko.