zamek b. i zabawy ze stravą
Wtorek, 11 listopada 2014 | dodano:11.11.2014Kategoria 30 - 50
Km: | 41.74 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:43 | km/h: | 24.31 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | 173( 90%) | HRavg | 130( 68%) |
Kalorie: | 1258kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Scott AFD 309 |
Mgliście, mżawka, ale dość ciepło. W sam raz aby przewietrzyć Scotta.
Najpierw na gęsinę Marcina do Przysieka, później na zamek B.
Za Górskiem złapałem gumę z przodu, 1 raz na szosce. Jak na 2000 km to nie ma co narzekać.
Wymiana 15 minut, pompka z Deca daje radę.
Najpierw na gęsinę Marcina do Przysieka, później na zamek B.
Za Górskiem złapałem gumę z przodu, 1 raz na szosce. Jak na 2000 km to nie ma co narzekać.
Wymiana 15 minut, pompka z Deca daje radę.
gminobranie wokół Zuromina
Niedziela, 9 listopada 2014 | dodano:09.11.2014Kategoria 50 - 100
Km: | 62.44 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 03:00 | km/h: | 20.81 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Trasa:
Wiało, ale miało nie padać, więc rower w autko i po niecałych 1,5 h byłem w Bieżuniu za Sierpcem. W planach ok. 60 km po mazowieckich wsiach. Nie spodziewałem się szału co do widoków, ale było ciekawiej niż tydzień temu w okolicach Kutna.
Wpadło 7 nowych gmin :) stan: 538
Brutto do netto - jedynie +20 minut. Było chłodno, wietrznie, więc trzeba było trzymać temperaturę ciała.
Klasyczne mazowieckie klimaty - płasko, pola, łąki i krowy:
.......no i dłuuuugie proste drogi. Byłem dziś zaskoczony jakością asfaltów. Mimo, że jeździłem 3-4 rzędnymi drogami to w zdecydowanej większość stan dróg był bardzo dobry. Miałem inny obraz mazowieckich dróg do tej pory.
Tych co robią takie rzeczy wieszałbym za jaja. Ciekawe, czy któraś z tych mord, których tak wiele wisi od kilku tygodni na płotach ma jakieś rozsądne pomysły na to jak ukrócić takie zbrodnie na środowisku naturalnym?
W okolicach Żuromina jak się okazało jest bardzo dużo wiatraczków. A my luuuubimy wiatraczki! Dawno nie miałem okazji obejrzeć takiego giganta z tak bliska:
Fajnie by było kiedyś wdrapać się do tej metalowej budy:
Później trafiłem na całą farmę wiatrową, w niewielkiej odległości od siebie naliczyłem ok. 40 wiatraków. Poniżej podumowanie dzisiejszej wycieczki w pigułce - wiatraki i duża ferma drobiu. Takich hodowli widziałem dziś kilkadziesiąt. Północno-zachodnie Mazowsze - kraina kurczaków!
Plac centralny (bo rynkiem ciężko to nazwać) w Żurominie. Wymarłe miasteczko. Odnotowania godna oryginalna fontanna z ładnym mostkiem z nierdzewki:
Wiało, ale miało nie padać, więc rower w autko i po niecałych 1,5 h byłem w Bieżuniu za Sierpcem. W planach ok. 60 km po mazowieckich wsiach. Nie spodziewałem się szału co do widoków, ale było ciekawiej niż tydzień temu w okolicach Kutna.
Wpadło 7 nowych gmin :) stan: 538
Brutto do netto - jedynie +20 minut. Było chłodno, wietrznie, więc trzeba było trzymać temperaturę ciała.
Klasyczne mazowieckie klimaty - płasko, pola, łąki i krowy:
.......no i dłuuuugie proste drogi. Byłem dziś zaskoczony jakością asfaltów. Mimo, że jeździłem 3-4 rzędnymi drogami to w zdecydowanej większość stan dróg był bardzo dobry. Miałem inny obraz mazowieckich dróg do tej pory.
Tych co robią takie rzeczy wieszałbym za jaja. Ciekawe, czy któraś z tych mord, których tak wiele wisi od kilku tygodni na płotach ma jakieś rozsądne pomysły na to jak ukrócić takie zbrodnie na środowisku naturalnym?
W okolicach Żuromina jak się okazało jest bardzo dużo wiatraczków. A my luuuubimy wiatraczki! Dawno nie miałem okazji obejrzeć takiego giganta z tak bliska:
Fajnie by było kiedyś wdrapać się do tej metalowej budy:
Później trafiłem na całą farmę wiatrową, w niewielkiej odległości od siebie naliczyłem ok. 40 wiatraków. Poniżej podumowanie dzisiejszej wycieczki w pigułce - wiatraki i duża ferma drobiu. Takich hodowli widziałem dziś kilkadziesiąt. Północno-zachodnie Mazowsze - kraina kurczaków!
Plac centralny (bo rynkiem ciężko to nazwać) w Żurominie. Wymarłe miasteczko. Odnotowania godna oryginalna fontanna z ładnym mostkiem z nierdzewki:
takie tam po miescie
Środa, 5 listopada 2014 | dodano:08.11.2014Kategoria 0 - 30
Km: | 14.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:42 | km/h: | 20.29 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
7 gmin w 3h 15 min :)
Sobota, 1 listopada 2014 | dodano:01.11.2014Kategoria 50 - 100
Km: | 64.25 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 03:06 | km/h: | 20.73 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Trasa:
Biegać nie mogę, to chociaż sobie pojeżdżę.
Rower w auto, godzina z hakiem i jestem pod Kutnem.
O trasie nie da się zbyt wiele powiedzieć, bo praktycznie same pola, równiny.
Jedyne miasteczko jakie mijałem to Żychlin - totalna dziura, wyglądająca tak jakby czas zatrzymał się 30 lat temu.
Ścigało mnie dziś jakieś 20 psów. Żaden nie dał rady ;) Mieszkańcy łódzkiego praktycznie nigdy nie trzymają ich na uwięzi.
Psi raj.
Suma na 1.11.2014 = 531 gmin
Biegać nie mogę, to chociaż sobie pojeżdżę.
Rower w auto, godzina z hakiem i jestem pod Kutnem.
O trasie nie da się zbyt wiele powiedzieć, bo praktycznie same pola, równiny.
Jedyne miasteczko jakie mijałem to Żychlin - totalna dziura, wyglądająca tak jakby czas zatrzymał się 30 lat temu.
Ścigało mnie dziś jakieś 20 psów. Żaden nie dał rady ;) Mieszkańcy łódzkiego praktycznie nigdy nie trzymają ich na uwięzi.
Psi raj.
Suma na 1.11.2014 = 531 gmin
wieczorne spalanie
Środa, 22 października 2014 | dodano:22.10.2014Kategoria 0 - 30
Km: | 13.89 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:39 | km/h: | 21.37 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
po miesćie
Niedziela, 19 października 2014 | dodano:22.10.2014
Km: | 19.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 00:57 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
stawki i podgórz
dookoła komina (a właściwie kominów Petrochemii Płock)
Sobota, 18 października 2014 | dodano:18.10.2014Kategoria 50 - 100
Km: | 68.70 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 03:16 | km/h: | 21.03 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 11.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Trasa:
Długa przerwa od roweru w ostatnich tygodniach, z różnych powodów. No ale w końcu - mimo takiej sobie pogody - zebrałem się na gminobranie w woj. mazowieckim.
Zdobytych gmin: 8 !
Średnia: 8,5 km / gminę, nieźle :)
Start z Bielska między Sierpcem a Płockiem, w kierunku zachodnim, najpierw lokalne dróżki, pola....... momentami warunki były dość ciężkie:
Oczywiście też na 2-3 km zgubiłem się w kukurydzy, ale jazdę po polach rolników mam już dobrze opanowaną. Odbijam na Płock, jazda na rowerze ma ten plus nad samochodem, że można przebić się niemal wszędzie - nawet przez remontowany most:
Fabryka produkująca paliwa dla najbogatszej polskiej firmy - Orlenu:
Sam Płock był dziś senny i spokojny........... bardzo dobrze, dzięki temu nawet na widokowych deptakach przy Wiśle było luźno:
Po 4 h melduję się z powrotem w Bielsku. Rower do bagażnika, pizza i po 1:20 w domu :)
Długa przerwa od roweru w ostatnich tygodniach, z różnych powodów. No ale w końcu - mimo takiej sobie pogody - zebrałem się na gminobranie w woj. mazowieckim.
Zdobytych gmin: 8 !
Średnia: 8,5 km / gminę, nieźle :)
Start z Bielska między Sierpcem a Płockiem, w kierunku zachodnim, najpierw lokalne dróżki, pola....... momentami warunki były dość ciężkie:
Oczywiście też na 2-3 km zgubiłem się w kukurydzy, ale jazdę po polach rolników mam już dobrze opanowaną. Odbijam na Płock, jazda na rowerze ma ten plus nad samochodem, że można przebić się niemal wszędzie - nawet przez remontowany most:
Fabryka produkująca paliwa dla najbogatszej polskiej firmy - Orlenu:
Sam Płock był dziś senny i spokojny........... bardzo dobrze, dzięki temu nawet na widokowych deptakach przy Wiśle było luźno:
Po 4 h melduję się z powrotem w Bielsku. Rower do bagażnika, pizza i po 1:20 w domu :)
po miescie na szybko
Czwartek, 16 października 2014 | dodano:16.10.2014Kategoria 0 - 30
Km: | 13.15 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:38 | km/h: | 20.76 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
chlodno ale przyjemnie. dobrze sie dotlenic pod wieczor. musze czesciej wychodzic na rower, nawet na 30-40 minut.
z polem na zamek b
Sobota, 11 października 2014 | dodano:11.10.2014Kategoria 30 - 50
Km: | 37.15 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 01:48 | km/h: | 20.64 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Barbarka lajt
Sobota, 4 października 2014 | dodano:05.10.2014Kategoria 0 - 30
Km: | 25.45 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 01:45 | km/h: | 14.54 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |