Wpisy archiwalne w kategorii
>100
Dystans całkowity: | 12145.28 km (w terenie 1338.00 km; 11.02%) |
Czas w ruchu: | 578:09 |
Średnia prędkość: | 21.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 72.40 km/h |
Suma podjazdów: | 1650 m |
Liczba aktywności: | 94 |
Średnio na aktywność: | 129.21 km i 6h 09m |
Więcej statystyk |
Torun - Rojewo - Inowroclaw - Gniewkowo - Torun
Sobota, 17 kwietnia 2010 | dodano:17.04.2010Kategoria >100
Km: | 100.68 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 04:40 | km/h: | 21.57 |
Pr. maks.: | 40.60 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Fajna pogoda na pierwsza setke w tym roku, choc pierwsze 50 km do Ina bylo megaciezkie (pod wiaterek rzedu 6m/s). Powrot znacznie latwiejszy i przyjemniejszy.
Trip razem z polssonem i olem (ktory zaliczyl dzis swoja pierwsza setke - gratulacje!).
Wjazd do Ino:
Uaaa-ha rowery dwa, ups... trzy!
McDonald z powodu żałoby zamknięty i nawet z placu zabaw skorzystać nie mogłem bo jestem za mały :(
Trip razem z polssonem i olem (ktory zaliczyl dzis swoja pierwsza setke - gratulacje!).
Wjazd do Ino:
Uaaa-ha rowery dwa, ups... trzy!
McDonald z powodu żałoby zamknięty i nawet z placu zabaw skorzystać nie mogłem bo jestem za mały :(
Torun - Golub Dobrzyn - Rypin - Sierpc
Piątek, 14 sierpnia 2009 | dodano:14.08.2009Kategoria >100
Km: | 118.58 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:04 | km/h: | 23.40 |
Pr. maks.: | 49.20 | Temperatura: | 22.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
Wolny piatek - dobra rzecz :)
- najszybsza wycieczka powyzej 100 km (23,40 km/h)
- pierwszy raz na rowerze w woj. mazowieckim
- najszybsza wycieczka powyzej 100 km (23,40 km/h)
- pierwszy raz na rowerze w woj. mazowieckim
rekordowe 241 km
Środa, 22 lipca 2009 | dodano:23.07.2009Kategoria >100
Km: | 241.17 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 12:00 | km/h: | 20.10 |
Pr. maks.: | 51.20 | Temperatura: | 25.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
Torun - Inowroclaw - Bydgoszcz - Chelmno - Grudziadz - Wabrzezno - Orzechowo (k. Chelmzy)
W planach bylo 300, ale burza przed Chelmza pokrzyzowala pokrzyzowala plany. Jeszcze w tym roku zaatakujemy :)
W planach bylo 300, ale burza przed Chelmza pokrzyzowala pokrzyzowala plany. Jeszcze w tym roku zaatakujemy :)
Torun - Bydgoszcz - Chelmno - Torun
Poniedziałek, 13 lipca 2009 | dodano:13.07.2009Kategoria >100
Km: | 131.95 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 05:57 | km/h: | 22.18 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
- najlepsza wycieczka w tym roku
- najszybciej przejechane tyle km w 'karierze'
- szczegoly pozniej :)
- najszybciej przejechane tyle km w 'karierze'
- szczegoly pozniej :)
Torun - Grudziadz - Kwidzyn
Sobota, 20 czerwca 2009 | dodano:20.06.2009Kategoria >100
Km: | 115.65 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 05:12 | km/h: | 22.24 |
Pr. maks.: | 41.80 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
Torun - Turzno - Wlk Rychnowo - Rynsk - Przydworz - Nowa Wies Krolewka - Wiewiorki - Debieniec - Turznice - Grudziadz - Mokre - Wielki Welcz - Nebrowo Wielkie - Grabowo - Kwidzyn
Nareszcie jakas seteczka! Pogoda super na rower, okolo 20 stopni. Wiatr lewo-boczno-plecny. Troche terenu i nienajlepszej jakosci asfaltow.
Klimaty jak z Bareji w Grabowie pod Kwidzynem:
Kwidzyn zdobyty!
Katedra + zamek:
Nareszcie jakas seteczka! Pogoda super na rower, okolo 20 stopni. Wiatr lewo-boczno-plecny. Troche terenu i nienajlepszej jakosci asfaltow.
Klimaty jak z Bareji w Grabowie pod Kwidzynem:
Kwidzyn zdobyty!
Katedra + zamek:
Torun - Ciechocinek - Nieszawa - prom przez Wisle - Czernikowo - Swietoslaw - Malszyce - Mlyniec - Turzno - Torun
Sobota, 9 maja 2009 | dodano:09.05.2009Kategoria >100
Km: | 105.83 | Km teren: | 25.00 | Czas: | 04:57 | km/h: | 21.38 |
Pr. maks.: | 37.40 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
Ladna, aczkolwiek dosc wietrzna sobota, wykorzystana na kolejna tegoroczna stowke. Szlak do Ciecha poprawiony, jedzie sie tam znacznie lepiej niz rok temu. O 12.40 siedzialem jeszcze na lawce pod tezniami i zastanawialem sie czy uda sie w 20 minut dojechac do Nieszawy (o kazdej pelnej godzinie odplywa prom na druga strone Wisly). Udalo sie :) dzieki temu ze prom mial lekki poslizg i odplynal ok. 13:05. Przez 20 minut trzymalem 25 - 30 km/h (wiatr pomagal). W Czernikowie zaczal sie kryzys, m.in. dlatego ze niezbyt dzis dobrze rozplanowalem jedzenie, no i wczorajsze 3 piwka wieczorem tez pewnie daly znac o sobie. Spokojnym tempem znanymi i nieznanymi terenami dotarlem okolo 17 do Torunia.
W Ciechocinku.......... tam gdzie dom zdrojowy MaxiKaz rusza na lowy ;>
Wiezyczka kapitanska ;)
Zaladunek samochodow na prom, w tle panorama Nieszawy:
W Ciechocinku.......... tam gdzie dom zdrojowy MaxiKaz rusza na lowy ;>
Wiezyczka kapitanska ;)
Zaladunek samochodow na prom, w tle panorama Nieszawy:
Ostroda - Torun
Sobota, 2 maja 2009 | dodano:02.05.2009Kategoria >100
Km: | 181.40 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 08:36 | km/h: | 21.09 |
Pr. maks.: | 47.50 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
Trzecia pod wzgledem dlugosci najdluzsza wycieczka w zyciu. Spore poswiecenie jak na sobotni ranek - pobudka o 6.15 i jazda na Torun Wschodni na pociag do Ostrody (with Ryan and Polsson). W Ilawie czekal dlugo na jakiegos Intercity i juz myslelismy aby zmodyfikowac nasze plany i wysiasc z pociagu. Ale jednak w ostatniej chwili wrocilismy do pociagu i dotarlismy do Ostrody.
Na poczatku lasami przez rodzinne wlosci Ryana (piekna polana na zakolu Drwecy), a pozniej urocza Ilawa ze swoim Jeziorakiem. Jechalo sie calkiem przyjemnie, wiekszosc trasy z lekkim wiatrem w plecy. Po drodze sporo popasow, jak to na tak dluga wycieczke przystalo :) Pogoda idealna, widoczki rowniez - dziesiatki jezior, zielone lasy i rzepaaaaaak zoltozielonyyyy!!! :))).
W Kamionkach pozegnanie Polssona, ktory pedzil do swej Lubej na Lubianke, my zas z Ryanem dokrecilismy do Torunia. Zmeczenie bylo (glownie kark, odretwiale nadgarstki). Tylek spokojnie wytrzymalby jeszcze 3-4 h jazdy (jesli chcialbym bic rekord).
Na poczatku lasami przez rodzinne wlosci Ryana (piekna polana na zakolu Drwecy), a pozniej urocza Ilawa ze swoim Jeziorakiem. Jechalo sie calkiem przyjemnie, wiekszosc trasy z lekkim wiatrem w plecy. Po drodze sporo popasow, jak to na tak dluga wycieczke przystalo :) Pogoda idealna, widoczki rowniez - dziesiatki jezior, zielone lasy i rzepaaaaaak zoltozielonyyyy!!! :))).
W Kamionkach pozegnanie Polssona, ktory pedzil do swej Lubej na Lubianke, my zas z Ryanem dokrecilismy do Torunia. Zmeczenie bylo (glownie kark, odretwiale nadgarstki). Tylek spokojnie wytrzymalby jeszcze 3-4 h jazdy (jesli chcialbym bic rekord).
Czwarta seteczka w czwarty kwietniowy weekend
Sobota, 25 kwietnia 2009 | dodano:25.04.2009Kategoria >100
Km: | 114.50 | Km teren: | 25.00 | Czas: | 05:23 | km/h: | 21.27 |
Pr. maks.: | 50.00 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
Torun - Lysomice - Papowo - Tylice - Ostaszewo - Brachnowo - Lubianka - Unislaw - Kokocko - Czarza - Rafa - Ostromecko - Bydgoszcz
Piekna pogoda, z tym ze bardzo mocny wiatr - ktory dzis akurat postanowilem wykorzystac na swoja korzysc ;) i rowerowy etap wycieczki zakonczylem w Bydgoszczy, skad powrot do Torunia wygodnym, czystym i punktualnym PKP :)
Najladniejszy dzisiejszy odcinek to Kokocko - Ostromecko, piekne malownicze tereny, goraco polecam!
Piekna pogoda, z tym ze bardzo mocny wiatr - ktory dzis akurat postanowilem wykorzystac na swoja korzysc ;) i rowerowy etap wycieczki zakonczylem w Bydgoszczy, skad powrot do Torunia wygodnym, czystym i punktualnym PKP :)
Najladniejszy dzisiejszy odcinek to Kokocko - Ostromecko, piekne malownicze tereny, goraco polecam!
rowerem na zuzlowe derby czyli Torun - Bydgoszcz - Torun
Niedziela, 19 kwietnia 2009 | dodano:19.04.2009Kategoria >100
Km: | 112.11 | Km teren: | 25.00 | Czas: | 05:34 | km/h: | 20.14 |
Pr. maks.: | 48.30 | Temperatura: | 8.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
Z polssonem, ryanem i po czesci glogosiem na derby do Bydgoszczy. Pogada w tamta strone idealna, piekne slonce. Powrot znacznie chlodniejszy (6 st.), ale bez wiatru wiec luz. Derby do przodu 51:39, wycieczka super - oby jak najwiecej takich niedziel.
No i kolejna setka w kwietniu :)
Goraca fotka na terenie wroga :P
No i kolejna setka w kwietniu :)
Goraca fotka na terenie wroga :P
Torun - Osiek - Nieszawa - Bobrowniki - Lipno - Jankowo - Sumin - Trutowo - Mazowsze - Lazyn - Dobrzejewice - Lubicz - Torun
Sobota, 11 kwietnia 2009 | dodano:11.04.2009Kategoria >100
Km: | 128.02 | Km teren: | 25.00 | Czas: | 06:01 | km/h: | 21.28 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Black Bike |
Najdluzsza wycieczka w tym roku, tym razem wspolnie z polssonem i malym wielkosobotni wypad do Lipna w znacznej mierze trasami, ktorych wczesniej nie bylo okazji poznac. W tamta strone ostro wialo, na Statoilu w Lipnie srednia 20,1. Powrot niemal idealnie z wiatrem i z pieknymi wiosennymi krajobrazami, szczegolnie miedzy Kikolem a Mazowszem.
Chyba jeszcze nigdy po tak dlugiej wycziece nie bylem tak szybko w domu :) o 18.00 juz pod prysznicem. Chlopakom sie spieszylo :P
Ponizej zmachany maly w ujeciu od tylu ;) wjezdzajacy do Lipna, jak widac w oddali polsson juz wraca :D:D
Chyba jeszcze nigdy po tak dlugiej wycziece nie bylem tak szybko w domu :) o 18.00 juz pod prysznicem. Chlopakom sie spieszylo :P
Ponizej zmachany maly w ujeciu od tylu ;) wjezdzajacy do Lipna, jak widac w oddali polsson juz wraca :D:D