Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2008
Dystans całkowity: | 324.46 km (w terenie 22.50 km; 6.93%) |
Czas w ruchu: | 14:58 |
Średnia prędkość: | 21.68 km/h |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 21.63 km i 0h 59m |
Więcej statystyk |
Piekny dzionek, caly czas
Poniedziałek, 14 kwietnia 2008 | dodano:14.04.2008Kategoria 30 - 50
Km: | 33.40 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 01:31 | km/h: | 22.02 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Piekny dzionek, caly czas w pracy myslalem o rowerku ;) Populodniowa przejazdzka - na poczatku spotkanie z Polssonem i coraz bardziej wkrecajacym sie w rower Ryanem pod straza na Legionow, chlopaki machneli dzis setke do Bydzi (zyciowka Ryana - gratki!). Pozniej z Polem w bardzo ladnym tempie zrobilismy Lubicz i Zlotorie.
Plan na kwiecien - co najmniej 350 km.
Plan na kwiecien - co najmniej 350 km.
Nareszcie jakas porzadna wycieczka
Niedziela, 13 kwietnia 2008 | dodano:13.04.2008Kategoria 50 - 100
Km: | 54.75 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:34 | km/h: | 21.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Nareszcie jakas porzadna wycieczka w kwietniu. Sloneczko, ale tez dosc chlodny silny wiatr. Trasa na Osiek - Obrowo - Torun.
Wiszi pokazal lwi pazur ;)
Wiszi pokazal lwi pazur ;)
Najlepsza przejazdzka miejska
Środa, 9 kwietnia 2008 | dodano:09.04.2008Kategoria 0 - 30
Km: | 15.83 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 00:41 | km/h: | 23.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Najlepsza przejazdzka miejska w tym roku, po tygodniowej przerwie mam megaglod jazdy, czulem ze mam taki power w nogach ze pogne pedaly ;)))
Amortyzator przedni to FENOMENALNA sprawa, jazda po nierowosciach z katorgi stala sie przyjemnoscia, nierowny asfalt, tory, plyty chodnikowe - ze wszyskim radzi sobie bez zarzutu. Janek tez podniosl mi chyba o jakies 1-2 cm tylne siodelko co z jednej strony owocuje chyba dodatkowym wzrostem predkosci, ale z drugiej troche bola mnie dole partii miesni plecow podczas jazdy.
v max 34,3 km/h
Amortyzator przedni to FENOMENALNA sprawa, jazda po nierowosciach z katorgi stala sie przyjemnoscia, nierowny asfalt, tory, plyty chodnikowe - ze wszyskim radzi sobie bez zarzutu. Janek tez podniosl mi chyba o jakies 1-2 cm tylne siodelko co z jednej strony owocuje chyba dodatkowym wzrostem predkosci, ale z drugiej troche bola mnie dole partii miesni plecow podczas jazdy.
v max 34,3 km/h
Odebrany rowerek po serwisie
Wtorek, 8 kwietnia 2008 | dodano:08.04.2008Kategoria 0 - 30
Km: | 5.90 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:18 | km/h: | 19.67 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Odebrany rowerek po serwisie i upgrade'ach :)
Rower wyglada superancko, zyskal zupelnie nowy image. Jest jak Doda po operacji powiekszenia biustu :P :P
Amor przedni sprawuje sie swietnie, to moj pierwszy amortyznowany rowerek :))) Siodelko wymaga dluzszych testow pod wzgledem twardosci i wygody natomiast nierownosci wybiera ladnie. Wreszcie mam tez tylny hamulec :) v-brake Shimano. Tejze firmy rowniez tylna zebatka. W rowerku jest tez nowy lancych i kierownica - pozycja niestety jest teraz mniej areodynamiczna, trzeba bedzie potestowac, moze rozki, a moze wyprostuje stara kieronice ;)
Ponizej fotki mojego kochanego rowerka...
[url=http://photo.bikestats.eu/14502/darmowy_katalog_zdjec_rowerowych.html][/url
Rower wyglada superancko, zyskal zupelnie nowy image. Jest jak Doda po operacji powiekszenia biustu :P :P
Amor przedni sprawuje sie swietnie, to moj pierwszy amortyznowany rowerek :))) Siodelko wymaga dluzszych testow pod wzgledem twardosci i wygody natomiast nierownosci wybiera ladnie. Wreszcie mam tez tylny hamulec :) v-brake Shimano. Tejze firmy rowniez tylna zebatka. W rowerku jest tez nowy lancych i kierownica - pozycja niestety jest teraz mniej areodynamiczna, trzeba bedzie potestowac, moze rozki, a moze wyprostuje stara kieronice ;)
Ponizej fotki mojego kochanego rowerka...
[url=http://photo.bikestats.eu/14502/darmowy_katalog_zdjec_rowerowych.html][/url
Rozciety luk brwiowy ;-/
Wtorek, 1 kwietnia 2008 | dodano:01.04.2008Kategoria 0 - 30
Km: | 1.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:05 | km/h: | 16.80 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Rozciety luk brwiowy ;-/
No niestety dzisiejsza wycieczka szybko sie skonczyla, dokladnie na samym srodku skrzyzowania blotnik wpadl mi w szprychy przedniego kola i zaliczylem piekny lot przez kierownice. Efekt: rozciety luk brwiowy, poocierane dlonie i nadgarstki, zbite kolano.
No coz dzis kolejny rekordzik najkrotszej wycieczki ;-)))
Aby na przyszlosc unikac tego...
Kupilem to... ;-)
No niestety dzisiejsza wycieczka szybko sie skonczyla, dokladnie na samym srodku skrzyzowania blotnik wpadl mi w szprychy przedniego kola i zaliczylem piekny lot przez kierownice. Efekt: rozciety luk brwiowy, poocierane dlonie i nadgarstki, zbite kolano.
No coz dzis kolejny rekordzik najkrotszej wycieczki ;-)))
Aby na przyszlosc unikac tego...
Kupilem to... ;-)