speedfanblog rowerowy

informacje



nick speedfan
miasto Toruń
przejechał 43095.16 km
w terenie 5825.50 km (13.52%)
jadąc średnio 20.81 km/h
przesiedział 86d 06h 35m
max rocznie 5316 km (2012)
max miesięcznie 1422 km (lipiec 2011)
max dziennie 303 km (sierpień 2010)
max chwilowo 72,4 km/h
najwyżej 1670 m n.p.m. (Śląski Dom, lipiec 2012)
Więcej o mnie

2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl 2007 button stats bikestats.pl


Znajomi

wszyscy znajomi(24)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speedfan.bikestats.pl

linki

pierwsza stówka Kasi - czyli Bydgoszcz-Gniezno

Sobota, 4 maja 2013 | dodano:04.05.2013Kategoria >100
Km:118.73Km teren:10.00 Czas:06:42km/h:17.72
Pr. maks.:0.00Temperatura:18.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Specialized Hardrock 2010
Bardzo ładnie zapowiadająca się sobota sprawiła, że postanowiliśmy wyskoczyć z Bydgoszczy w kierunku Gniezna. Pierwsza stolica Polski była miejscem docelowym, aczkolwiek braliśmy pod uwagę to, że Kasia jak do tej pory max wykręciła 60km, więc wynik 100 km mógł wypalić, ale wcale nie musiał.

Bydgoszczanie w ciekawy sposób przewożą koła zapasowe :P

ciekawe miejsce na koło zapasowe... © rock350


Po kilkunastu km bardzo ładnej leśnej trasy znaleźliśmy się nad jeziorem w Pieckach:

jezioro w Pieckach © rock350


Na ryneczku w Łabiszynie można zagrać w grę znaną z czasów dzieciństwa:

na ryneczku w Łabiszynie można zagrać w kółko i krzyżyk :D © rock350


Kolejny urokliwy punkt naszej wycieczki to pałacyk w Lubostroniu:

bardzo ładny pałacyk w Lubostroniu © rock350


Około 60 km w nogach i docieramy do Żnina, a w nim.... duży, czysty ryneczek i duża, całkiem smaczna pizza :) zapeniająca nam odpowiedni power na resztę dnia:

fontanna, dwa rowerki i baszta na rynku w Żninie © rock350


Katarzyna z Biskupina :P
W tym miejscu dość mocno zastanawialiśmy się, czy uda się dojechać do Gniezna, czy też skracać trasę i kończyć np. w Mogilnie. Twarda Kacha postanowiła jednak, że tniemy dalej na Wielkopolskę! :)

osada zdobyta! © rock350


Po przejechaniu granicy z Wielkopolską oczywiście zrobiło się kosmicznie płasko :)

Grossen Polen na rowerze po raz.... 3? ;) © rock350


Takie momenty pamięta się dłuuuuuugo :)
Foto trzaśnięte parę km przed Gnieznem.

równiuteńka stówka Pani Kasi po 3 tygodniach jazdy na rowerze - szacun! © rock350


To już jest koniec....... dworzec PKP w Gnieźnie to typowa polska klasyka ;)

pierwsza stolica Polski w końcu zdobyta na rowerze! © rock350

komentarze
faktycznie mały! :) a dziękuję, dziękuję :)
Kasiula
- 20:57 środa, 8 maja 2013 | linkuj
no proszę jaki ten świat mały! :)
speedfan
- 19:27 środa, 8 maja 2013 | linkuj
Cześć!

To z Wami się minęliśmy w sobotę wysiadając z pociągu w Gnieźnie :)
Gratsy dla Towarzyszki za ponad 100 km dystansu!
kubolsky
- 10:00 środa, 8 maja 2013 | linkuj
Gadacie, psioczycie, ale żyć bez nas nie możecie :)
Kasiula
- 19:39 niedziela, 5 maja 2013 | linkuj
Ach te baby ... !
Jurek57
- 09:23 niedziela, 5 maja 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yznie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

zalicz gminę




moje rowery


Specialized Hardrock 2010 24784 km
Scott AFD 309 5712 km
Black Bike 12339 km

szukaj

archiwum