Kwietniowe ostatki. Do Gorska
Środa, 30 kwietnia 2008 | dodano:30.04.2008Kategoria 30 - 50
Km: | 31.33 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:24 | km/h: | 22.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Kwietniowe ostatki. Do Gorska przez Stary Torun i spowrotem.
v max 32,7 km/h
Pora na male podsumowanie.
Udalo sie przekroczyc 1000 km w 4 miesiace ;) Zobaczymy kiedy strzeli kolejny tysiac, mam nadzieje ze jakos tak pod koniec czerwca.
W kwietniu nie bylo szalu z km, ale za to jestem bardzo zadowolony z kwietniowej sredniej predkosci 21,68 km/h - to moj absolutny rekord w rowerowej karierze (do tej pory najlepszy mialem sierpien 2007 - 20,98 km/h).
W kwietniu podkrecilem srednia predkosc 2008 roku z 20,15 do 20,63.
Wszystko wskazuje na to, ze na koniec 2008 bez wiekszych problemow powinienem dojechac do 21,00, a kto wie moze nawet 21,20 - 21,30 ;-))
Ciekawe czy uda sie zrobic 5000 km w tym roku, cel bardzo ambitny,
ale caly czas uwazam ze realny :-D
Minusy - niestety po upgrade'ach w rowerze zmienila sie moja pozycja,
nie wiem dlaczego bola mnie troche dolne i srodkowe partie plecow.
Czy ktos moze mi odpowiedziec ile cm siodelko powinno byc nad kierownica?
A moze to wina amortyzowanego nowego siodelka, mam wrazenie ze te sprezyny
za bardzo pracuja co powoduje meczenie miesni plecow, szczegolnie dolne
partie. No i mysle powaznie nad powrotem do starej, lukowatej kierownicy, rogi
sa zbyt twarde i nieprzyjemne podczas jazdy.
v max 32,7 km/h
Pora na male podsumowanie.
Udalo sie przekroczyc 1000 km w 4 miesiace ;) Zobaczymy kiedy strzeli kolejny tysiac, mam nadzieje ze jakos tak pod koniec czerwca.
W kwietniu nie bylo szalu z km, ale za to jestem bardzo zadowolony z kwietniowej sredniej predkosci 21,68 km/h - to moj absolutny rekord w rowerowej karierze (do tej pory najlepszy mialem sierpien 2007 - 20,98 km/h).
W kwietniu podkrecilem srednia predkosc 2008 roku z 20,15 do 20,63.
Wszystko wskazuje na to, ze na koniec 2008 bez wiekszych problemow powinienem dojechac do 21,00, a kto wie moze nawet 21,20 - 21,30 ;-))
Ciekawe czy uda sie zrobic 5000 km w tym roku, cel bardzo ambitny,
ale caly czas uwazam ze realny :-D
Minusy - niestety po upgrade'ach w rowerze zmienila sie moja pozycja,
nie wiem dlaczego bola mnie troche dolne i srodkowe partie plecow.
Czy ktos moze mi odpowiedziec ile cm siodelko powinno byc nad kierownica?
A moze to wina amortyzowanego nowego siodelka, mam wrazenie ze te sprezyny
za bardzo pracuja co powoduje meczenie miesni plecow, szczegolnie dolne
partie. No i mysle powaznie nad powrotem do starej, lukowatej kierownicy, rogi
sa zbyt twarde i nieprzyjemne podczas jazdy.