MTB Mavovia Otwock 2012
Niedziela, 1 kwietnia 2012 | dodano:02.04.2012Kategoria 30 - 50, MTB
Km: | 41.87 | Km teren: | 37.00 | Czas: | 02:36 | km/h: | 16.10 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
miejsce:
MEGA OPEN: 550 / 658 (którzy ukończyli)
% stawki: 83,6%
kategoria M3: 213 / 250
czas wg chipa: 02:35:37
wrażenia:
najcięższy i najbardziej hardcorowy wyścig w jakim miałem okazję startować. zaczynając od pogody: plus 2-3 stopnie, na początku słońce, zaś na ostatnich 15km nawałnica ścieżna, a do tego ostry wiatr na odsłoniętych fragmentach trasy. właśnie.... trasa - coś pięknego, bardzo urozmaicona, cudowne single-tracki, sporo korzeni i piasków dających się mocno w kość. po 20 km już mocno czułem mięśnie pleców (sic!), muszę popracować nad nimi, ponieważ ta dolegliwośc pojawia się zawsze podczas jazdy na max (mocne pochylenie, kurczowe trzymanie kierownicy, no i zapewne nierówności terenu także robią swoje). czas na więcej treningów w ciężkim terenie.
porównując do Mazovii toruńskiej: uplasowanie się w stawce o 2,5% gorsze, jednak biorąc pod uwagę, że jeszcze rok temu w ogóle nie wyobrażałbym sobie przejechania ponad 40km w takiej temperaturze oraz to, że po 30km zamoknięte po wizycie w strumyku stopy zaczynały przymarzać - wynik uważam za w miarę zadowalający.
cel na kolejną Mazovię: być w 75% stawki!
wielkie podziękowania dla Rafała i Krzyśka z TTC za komfortowy transport na zawody!
licznik:
dystans: 41,87 km
avs: 16,1
czas: 2:35:40
nowe gminy: 3 :D (Otwock, Karczew, Celestynów)
av hr 164
max hr 175
% hr zone: 33%
MEGA OPEN: 550 / 658 (którzy ukończyli)
% stawki: 83,6%
kategoria M3: 213 / 250
czas wg chipa: 02:35:37
wrażenia:
najcięższy i najbardziej hardcorowy wyścig w jakim miałem okazję startować. zaczynając od pogody: plus 2-3 stopnie, na początku słońce, zaś na ostatnich 15km nawałnica ścieżna, a do tego ostry wiatr na odsłoniętych fragmentach trasy. właśnie.... trasa - coś pięknego, bardzo urozmaicona, cudowne single-tracki, sporo korzeni i piasków dających się mocno w kość. po 20 km już mocno czułem mięśnie pleców (sic!), muszę popracować nad nimi, ponieważ ta dolegliwośc pojawia się zawsze podczas jazdy na max (mocne pochylenie, kurczowe trzymanie kierownicy, no i zapewne nierówności terenu także robią swoje). czas na więcej treningów w ciężkim terenie.
porównując do Mazovii toruńskiej: uplasowanie się w stawce o 2,5% gorsze, jednak biorąc pod uwagę, że jeszcze rok temu w ogóle nie wyobrażałbym sobie przejechania ponad 40km w takiej temperaturze oraz to, że po 30km zamoknięte po wizycie w strumyku stopy zaczynały przymarzać - wynik uważam za w miarę zadowalający.
cel na kolejną Mazovię: być w 75% stawki!
wielkie podziękowania dla Rafała i Krzyśka z TTC za komfortowy transport na zawody!
licznik:
dystans: 41,87 km
avs: 16,1
czas: 2:35:40
nowe gminy: 3 :D (Otwock, Karczew, Celestynów)
av hr 164
max hr 175
% hr zone: 33%