test nowych rekawiczek i skarpetek
Poniedziałek, 19 grudnia 2011 | dodano:19.12.2011Kategoria 0 - 30
Km: | 15.51 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:40 | km/h: | 23.27 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 1.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
przy +1 i wietrze tez sie da jezdzic :)
zakupy decathlonowe:
skarpetki zimowe rowerowe OK, moglyby byc troche dluzsze jedynie
rekawiczki termiczne (przecena 59zl) bardzo wygodne i dobrze dopasowane do dloni, jednak troche zbyt slabo izolujace wiatr przy tej temperaturze, natomiast w przedziale 5-12 spisza sie znakomicie
ERRATA - PODSUMOWANIE 2011:
2011 był moim najlepszym rokiem rowerowym w życiu.
5312 km, 249 h na rowerze, roczny avs 21,29, 113 wycieczek, 47.02 km / wycieczkę
Sukcesy:
- wyprawa życia: ściana wschodnia 1310 km w 14 dni
- start w 4 wyścigach MTB (najlepszy wynik: 102 / 163 MTB Metropolia Bydgoszcz)
- po kilku latach prób przekroczone 5000 km rocznie, w tym także rekordowe 912 km w terenie i rekordowa średnia km na wycieczkę
- również po paru latach przekroczone i to wyraźnie 21.00 km/h jako roczny avs (poprawione z poziomu 20,64 w roku 2010)
Porażka:
- start w MTB Brodnica zakończony totalną klapą, która była dla mnie wielką lekcją pokory, zarówno co do tego jak wiele jest do zrobienia w kwestii przygotowania kondycyjnego, dobrania odpowiednich ciuchów do jazdy w temp kilku stopni, odpowiedniego odżywiania przed i w trakcie wyścigu. wyscig ten byl tez przyczynkiem do zakupu ksiazki "biblia treningu kolarstwa gorskiego", spd i pulsometru - wszystko to mam nadzieje pozwoli w pierwszym kwartale 2012 roku na w miare profesjonalne przygotowanie do startów w MTB. oczywiście wiele jest też do zrobienia w temacie podszkolenia się w technice jazdy po ciężkim, leśnym terenie.
zakupy decathlonowe:
skarpetki zimowe rowerowe OK, moglyby byc troche dluzsze jedynie
rekawiczki termiczne (przecena 59zl) bardzo wygodne i dobrze dopasowane do dloni, jednak troche zbyt slabo izolujace wiatr przy tej temperaturze, natomiast w przedziale 5-12 spisza sie znakomicie
ERRATA - PODSUMOWANIE 2011:
2011 był moim najlepszym rokiem rowerowym w życiu.
5312 km, 249 h na rowerze, roczny avs 21,29, 113 wycieczek, 47.02 km / wycieczkę
Sukcesy:
- wyprawa życia: ściana wschodnia 1310 km w 14 dni
- start w 4 wyścigach MTB (najlepszy wynik: 102 / 163 MTB Metropolia Bydgoszcz)
- po kilku latach prób przekroczone 5000 km rocznie, w tym także rekordowe 912 km w terenie i rekordowa średnia km na wycieczkę
- również po paru latach przekroczone i to wyraźnie 21.00 km/h jako roczny avs (poprawione z poziomu 20,64 w roku 2010)
Porażka:
- start w MTB Brodnica zakończony totalną klapą, która była dla mnie wielką lekcją pokory, zarówno co do tego jak wiele jest do zrobienia w kwestii przygotowania kondycyjnego, dobrania odpowiednich ciuchów do jazdy w temp kilku stopni, odpowiedniego odżywiania przed i w trakcie wyścigu. wyscig ten byl tez przyczynkiem do zakupu ksiazki "biblia treningu kolarstwa gorskiego", spd i pulsometru - wszystko to mam nadzieje pozwoli w pierwszym kwartale 2012 roku na w miare profesjonalne przygotowanie do startów w MTB. oczywiście wiele jest też do zrobienia w temacie podszkolenia się w technice jazdy po ciężkim, leśnym terenie.
komentarze
Heja Tomasz. Co prawda biblii nie przeczytałam, ale za to zakupiłam spd, a dziadek mróz przyniósł mi pulsaka. Owszem czuję się dzięki temu bardziej pro, a wiadomo dobre samopoczucie to spora część sukcesu :) Jednak żeby były efekty trzeba napierdzielać więcej i częściej. Jakby co to ja zawsze chętnie popracuję nad ilością, jakością, szybkością... Pozdro!
ania144iq - 19:37 poniedziałek, 9 stycznia 2012 | linkuj
dziekujemy za udane zakupy i zapraszamy ponownie
dekatlonista onanista - 06:52 wtorek, 20 grudnia 2011 | linkuj
Komentuj