Włocławek
Sobota, 28 maja 2011 | dodano:28.05.2011Kategoria >100
Km: | 112.58 | Km teren: | 25.00 | Czas: | 05:01 | km/h: | 22.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Specialized Hardrock 2010 |
Z chudym 8.15 zbiórka koło CC i świetnym tempem do Włocławka przez poligon, Ciechocinek, Nieszawe. Mały postój na tamie, rundka po podwłocławskich lasach, obiad w maku i pociągiem do Torunia. We Włocławku był avs 23,2 poźniej trochę zleciał przez liczne światła i zatrzymywanki.
Piękna pogoda, świetnie się kręci na nowym sprzęcie, przednie koło spisuje się bardzo dobrze, szybsze rozpędzanie i łątwiejsze utrzymywanie prędkości. Tylko jedna rzecz wkurwia straszliwie - łańcuch niemal ciągle delikatnie "stuka" przy nacisku na pedały. Może to kwestia aby się rozciągnał, ułożył? Nie wiem, jak się nie uspokoi przez 200-300 km to konieczna interwecja w serwisie. Nienawidze jak rower nie jest bezszelestny ;) - pozdrowienia dla małego :)
Piękna pogoda, świetnie się kręci na nowym sprzęcie, przednie koło spisuje się bardzo dobrze, szybsze rozpędzanie i łątwiejsze utrzymywanie prędkości. Tylko jedna rzecz wkurwia straszliwie - łańcuch niemal ciągle delikatnie "stuka" przy nacisku na pedały. Może to kwestia aby się rozciągnał, ułożył? Nie wiem, jak się nie uspokoi przez 200-300 km to konieczna interwecja w serwisie. Nienawidze jak rower nie jest bezszelestny ;) - pozdrowienia dla małego :)