Trasa: Torun - Kaszczorek
Sobota, 26 maja 2007 | dodano:26.05.2007Kategoria 50 - 100
Km: | 73.98 | Km teren: | 35.00 | Czas: | 03:56 | km/h: | 18.81 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Trasa: Torun - Kaszczorek - Zlotoria - Grabowiec - Osiek - Stajenczynki - Włęcz - Nieszawa - Siarzewo - Ciechocinek - Woluszewo - Otloczyn - Brzoza - Torun.
Spontaniczna wycieczka, choc planowana od dawna :) Dzis rano postanowilem skorzystac z pieknej pogody i machnalem trase do Nieszawy i spowrotem. Prawie bezwietrznie, temperatura okolo 25 stopni, sloneczko, jechalem wiec spore odcinki topless :)) Wypite 2,5 litra mineralki...... Do Osieka bardzo ladna srednia 21.8 km/h. Pozniej zaczely sie lasy, piachy, miejscami kilkunastocentymetrowe... i trzeba bylo sie troche namachac. Rowerek po remoncie spisuje sie swietnie! Na przeprawe promowa przybylem o 13.25 wiec jak sie okazalo musialem zrobic sobie przymusowy postoj, bo z prawej strony Wisly prom odplywa 15 min po kazdej pelne godzinie, zas z Nieszawy o kazdej pelnej. Czas zlecial szybko bo ucialem przemila pogawedke z panem z Wawy o lustracji i pieknych urokach Torunia :) Plynie sie jakies 10 minut wiec migiem. Na statek wchodza 4 auta i powiedzmy kilka rowerow oraz kilkanascie osob. Zaplacilem az 1 zl :):):) Z Nieszawy do Ciechocinka w 20 minutek asfaltowka o sredniej jakosci. W Ciechocinku troszke posiedzialem pod tezniami....... ummm ten zapach jodu w powietrzu........MIODZIO!!! Polecam! W ogole po Ciechocinku jezdzi sie swietnie, duzo sciezek rowerowych, sporo bardzo dobrej jakosci asfaltowych drog o bardzo malym zageszczeniu ruchu. A pozniej powrocik czerwonym szlakiem do Torunia. Super wycieczka! Srednia tez bardzo zadowalajaca.
Spontaniczna wycieczka, choc planowana od dawna :) Dzis rano postanowilem skorzystac z pieknej pogody i machnalem trase do Nieszawy i spowrotem. Prawie bezwietrznie, temperatura okolo 25 stopni, sloneczko, jechalem wiec spore odcinki topless :)) Wypite 2,5 litra mineralki...... Do Osieka bardzo ladna srednia 21.8 km/h. Pozniej zaczely sie lasy, piachy, miejscami kilkunastocentymetrowe... i trzeba bylo sie troche namachac. Rowerek po remoncie spisuje sie swietnie! Na przeprawe promowa przybylem o 13.25 wiec jak sie okazalo musialem zrobic sobie przymusowy postoj, bo z prawej strony Wisly prom odplywa 15 min po kazdej pelne godzinie, zas z Nieszawy o kazdej pelnej. Czas zlecial szybko bo ucialem przemila pogawedke z panem z Wawy o lustracji i pieknych urokach Torunia :) Plynie sie jakies 10 minut wiec migiem. Na statek wchodza 4 auta i powiedzmy kilka rowerow oraz kilkanascie osob. Zaplacilem az 1 zl :):):) Z Nieszawy do Ciechocinka w 20 minutek asfaltowka o sredniej jakosci. W Ciechocinku troszke posiedzialem pod tezniami....... ummm ten zapach jodu w powietrzu........MIODZIO!!! Polecam! W ogole po Ciechocinku jezdzi sie swietnie, duzo sciezek rowerowych, sporo bardzo dobrej jakosci asfaltowych drog o bardzo malym zageszczeniu ruchu. A pozniej powrocik czerwonym szlakiem do Torunia. Super wycieczka! Srednia tez bardzo zadowalajaca.